marzec, anno domini 2012
Góry, słonko (slnko;-), świetny śnieg i doborowe towarzystwo...cóż więcej trzeba do szczęścia!?
Autorzy zdjęć: Tomasz Baster oraz Bestia oraz Karin Murgasova
Na "honorne żleby" przyjdzie jeszcze czas...
A póki co miejsca, które udało mi się odwiedzić to między innymi:
- Zwalista Przełęcz (Sedlo pod Kupolou) podejście i zjazd od/do Wielickiej,
- Smutne Sedlo i Hruba Kopa (2166), zjazdy do Doliny Ziarskiej i Smutnej,
- Rochacki Wodospad (oraz Rochacki Wodospadu biegiem po zmroku w poszukiwaniu zgubionego telefonu ;-)
- Krywań (2494) zjazd Wielkim Żlebem Krywańskim
- Giewont jasną, księżycową nocą, bez zapalania czołówki (wyjście niemalże prosto z karczmy;-)
Podziękowania - dla pana Janka za inicjatywę planistyczno - transportową, a wszystkim pozostałym uczestnikom za przefajne towarzystwo! Reprezentacji Słowacji - Karin i Jance za radosny entuzjazm i wesoły uśmiech na twarzach, nawet gdy podczas trudnych zjazdów oczy robiły się większe niż okulary;-)
No i Bestii - za górską fantazję po wyjściu z góralskiej karczmy;-)
Pozdrav a vďaka - pre calu partie zo Slovenska - za Vasu prijemnu spoločnosť!!!
Karin Konikova, Janka Kolacikova, Palo Palenkovy, Bea "pojdmy liezt na Vapenku"
aj Go-Pro-Branio...;-)
Podejście do Zwalistej Przełęczy
telemark to jednak jest pewien rodzaj choroby;-) |
Tu by pasowało dodać kilka stopni nachylenia w PS... albo poprosić Janka, żeby się nie wygłupiał;-) |
Zjazd z Hrubej Kopy w kierunku (chyba;-) SE |
Rochacze |
Krywań (Kriváň 2494 m)
Wodospad Rochacki
Lodospad-wodospad Rohacki, telefonozgób;-) |
Wschód słońca na Giewoncie
9 marca 05:15 Giewont (atak szczytowy niemalże prosto z obozu pierwszego - Karczma Siuchajsko;-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz