listopad, anno domini 201o
Jak na wyjazd narciarski, Chorwacja...
...nie jest najlepszą destynacją. Ale tak to już jest z Janciem... Oficjalnie to meteo mimo dobrych rokowań zrobiło psikusa tuż przed wyjazdem. Ale ja tam myślę, że Jancio od początku kombinował na tą nutę. W każdym razie urlop zaklepany i święto 11-ego listopada pozwoliło na przedłużenie weekendu, więc zamiast planowanego rozpoczęcia sezonu w Hintertuxie, jedziemy pokąpać się w Adriatyku!